Apple i Kia prawie doszli do porozumienia, podczas gdy Ford i Google już je podpisały. Tak, robisz to dobrze. Jeśli zastanawiasz się, jaką współpracę zamierzają, jesteśmy po tej samej stronie. Dowiedzmy Się.
Apple i Kia Motors, żartujesz?
Pod koniec 2020 roku firma z Cupertino ogłosiła rezygnację z wejścia na rynek samochodowy w 2024 roku pojazdem zdalnie sterowanym. Od razu powiedziano, że Apple będzie współpracować z dużym producentem samochodów.
Później okazało się, że firma poważnie rozważa południowokoreański Hyundai Motors jako potencjalnego partnera. Konglomerat azjatycki obawiał się jednak, że współpraca z gigantem IT może pogorszyć jego pozycję na rynku, więc ustąpił miejsca swojej spółce zależnej - Kia Motors.
Więcej szczegółów
Jak podaje CNBC, strony są bliskie porozumienia, a Bloomberg już sugeruje datę - 17 lutego. Zgodnie z umową producent dostanie od firmy informatycznej 3.6 mld dolarów za stworzenie i wydanie tzw. Apple Car.
Samochód elektryczny będzie produkowany w amerykańskiej fabryce Kia Motors. Jednak zostanie wydany pod marką Apple i będzie zawierał najnowsze oprogramowanie i sprzęt Apple.
A co z Fordem i Google?
1 lutego okazało się, że firmy podpisały sześcioletnią umowę, na mocy której producent będzie integrował oprogramowanie Android w swoich samochodach, takie jak Mapy Google, głosowy Asystent Google czy rynek Google Play.
Ponadto Ford Motor będzie korzystał z usługi chmurowej firmy technologicznej, jej instrumentów do gromadzenia i analizy danych, uczenia maszynowego i technologii AI.
Jakie są cele firm?
Analityk Morgan Stanley, Katy Huberty, sądzi, że Apple skusił się na wielkość światowego rynku samochodowego - 10 bilionów dolarów rocznie. Porównaj to z rynkiem smartfonów, który wynosi 500 mld USD rocznie. Dlaczego więc nie zaryzykować i spróbować stworzyć produkt, który przyniesie tyle samo dochodu, co smartfony, zajmujące zaledwie 2% segmentu.
Jeśli chodzi o Ford Motor, firma nie tylko przeprowadza planowaną reorganizację i optymalizację procesów produkcyjnych, logistycznych i analitycznych, ale również poszukuje innego źródła dochodu.
Sprzedawanie samochodów jest naprawdę fajne, ale dlaczego nie zaoferować dodatkowych płatnych usług swoim klientom? Takich jak dostęp do dodatkowych funkcji i usług. Adam Jones, również analityk (zgadnij gdzie?) Morgan Stanley zasugerował, że sprzedając taki dostęp za 10 USD miesięcznie, Ford Motors będzie w stanie łatwo zarobić 5 mld USD rocznie.
Nowe źródło dochodu to nowe perspektywy. Ekspert mówi, że dzięki współpracy z Google kurs akcji producenta może wzrosnąć do 25 dolarów. Teraz to niewiele ponad 11 USD.
Jak zareagował rynek?
Najbardziej imponującą reakcją był gwałtowny wzrost akcji Kia. 3 lutego, kiedy usłyszano, że firma może otrzymać od Apple 3.6 mld USD, akcje wzrosły o 9.65% do 97.7 KRW. Utrzymuje się pozytywny trend: podczas przygotowywania tego artykułu akcje kosztowały 101.5 KRW.
Mniej imponująco wzrosły notowania pozostałych wymienionych spółek: akcje Apple (AAPL) wzrosły o 2.58% do 137.39 USD, Alphabet (GOOGL) - o 3.6% do 1893.07 USD, Ford Motor (F) - o 2.85% do 10.83 USD.
Podsumowując
Jesteśmy świadkami niesamowitego procesu wielkich przedstawicieli branży samochodowej i informatycznej. Ford Motor podpisał sześcioletnią umowę z Google, na mocy której wszystkie Fords i Lincolns będą posiadać oprogramowanie i sprzęt firmy Google, a procesy pracy firmy ułatwią chmura i technologie AI.
Jeśli chodzi o Kia Motors, jeśli wszystko pójdzie gładko, będzie produkować samochód bez pilota dla Apple. Ta ostatnia firma już zapowiedziała, że jest gotowa przekazać swojemu południowokoreańskiemu odpowiednikowi 3.6 mld USD.
Rok 2021 jest naprawdę niesamowity, tak pełen zdumiewających wydarzeń, prawda?
Komentarze