Co się dzieje z amerykańskim producentem samochodów elektrycznych?

Etykietka: s & p500
W tym artykule omówimy handel S&P 500. Na giełdzie ten indeks jest notowany pod kursem US500; dziś można go znaleźć w wielu popularnych terminalach handlowych.
Teraz ci inwestorzy, którzy przegapili wzrost cen akcji latem, muszą szukać czegoś, na czym mogliby zarobić. Nadszedł czas, aby ponownie zwrócić uwagę na firmy farmaceutyczne.
Na początku czerwca jedna akcja Tesli (NASDAQ: TSLA) kosztowała 1000 USD. Osiągnięcie tej ceny zajęło firmie 10 lat; ponadto dwa miesiące później kurs akcji osiągnął 2000 USD.
Jak mówi przysłowie: „Trudno zarobić tylko pierwszy milion dolarów”.
Gdy tylko wirus COVID-19 uciekł z Chin, problem stał się globalny. Indeksy giełdowe, takie jak S&P 500, pędziły w dół, po drodze niszcząc portfele chciwych inwestorów, którzy wypełnili swoje portfele akcjami na rekordowych poziomach.
Minął tydzień, odkąd opublikowałem mój poprzedni artykuł, ale indeks giełdowy S&P 500 zdołał spaść z 2800 do minimum 2475. Ogólnie od 20 lutego spadek S&P 500 wyniósł 28%, co oznacza to największy spadek indeksu od 10 lat. Obecną sytuację można śmiało nazwać kryzysem, a jego przyczyną nie jest przegrzanie gospodarki czy bańka w jakimś sektorze, ale wirus.
W artykule opublikowanym w kwietniu spodziewaliśmy się, że S & P500 osiągnie rekordowo wysoki poziom, po czym nastąpi korekta, a inwestorzy nie widzą powodów, dla których indeks miałby iść dalej.
W zeszłym tygodniu posiedzenie Fed zdecydowało o kluczowych krótkoterminowych stopach procentowych. Gracze rynkowi zawsze przyglądają się temu wydarzeniu, koncentrując się na komentarzach na temat perspektyw gospodarczych w przyszłości.